Jutro... będzie futro, a po jutrze- po futrze;).
Ale wracając do tematu... jutro będę miała przedsmak tego, co chcę robić w przyszłości- zaczynam praktyki w przedszkolu! Z jednej strony boję się niesamowicie, a z drugiej- cieszę się niezmiernie:).
I nie straszne mi, że podczas urlopu muszę wstać wcześniej, niż normalnie do pracy.
To będzie ciekawe 5 dni.
Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję, bo się stresuję.;)
UsuńNie dziękuję, bo się stresuję.;)
UsuńBędzie fajnie! Z Twoim podejściem do dzieci to murowane! :-)
OdpowiedzUsuńUdało się- pierwszy dzień mam za sobą. Było miło i szybko minęło.
OdpowiedzUsuń