niedziela, 14 grudnia 2014

Nareszcie!

Nareszcie koniec ze zjazdami w szkole na najbliższy miesiąc. :)
Mam chwilę oddechu, abym mogła posprzątać, o Świętach pomyśleć, nadrobić zaległości, ale zaliczenia nie śpią i już czekają, więc chwilę potrwa laba i wracam do świata nauki.

Aż mi dziwnie, że za tydzień nie będę siedziała w szkole- tylko u fryzjera. :D

Oddech jest potrzebny...i porządki też. :)

W piątek byłam na ważnej rozmowie w pracy- nie sądzę, żeby coś się zmieniło, ale mi przynajmniej ulżyło na chwilę. 

6 komentarzy:

  1. Odpoczniesz może trochę. :) Co będziesz robiła u fryzjera? Jakaś większa zmiana? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U feyzjera będzie niespodzianka. :-) Platyna poszła w zapomnienie, więc dopiero w sobotę wymyślę coś na spontanie. ;-)

      Usuń
  2. ważne,że była rozmowa...
    też już odliczam,czekam,odhaczam :D

    OdpowiedzUsuń