wtorek, 11 grudnia 2012

Uprzejmości

Może jestem dziwna, nie dzisiejsza, czepialska i nie znam się, ale coś mnie strzela jak pisząc maila służbowego, gimnastykuję się, silę na uprzejmości, grzecznie witam, a dostaje suchą odpowiedź, bez żadnego witam, dzień dobry czy pocałuj mnie w... . Niby powinnam już do tego przywyknąć po takim czasie, przejść do porządku dziennego, olać temat, ale za każdym razem jak dostaję taką wiadomość to krew mnie zalewa.

3 komentarze:

  1. Czesc Ewelko:)
    Znam to z doswiadczenia:( Podobno oszczedzaja tak niektorzy swoj czas, choc ja tez rowniez nie lubie ostawac takich wiadomosci (a jeszcze gorzej jest z przesadna liczba wykrzyknikow).
    Pozdrawiam cieplutko
    Ola:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj masz rację. Czasami jednak gorzej się czyta jak są same wykrzykniki. Ja rozumiem oszczędność czasu, ale napisanie "witam" nie trwa wiecznie. Ehhh... widocznie trzeba się do tego przyzwyczaić, a na pewno przejść nad tym do porządku dziennego. :)
    Pozdrawiam z miejsca, gdzie jest śnieg.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zawsze pisałam Witam a ostatnio usłyszałam, że powitanie Witam świadczy o nieuprzejmości więc teraz jest Witam serdecznie. :P

    Ale fakt, czasami aż się odechciewa, zwłaszcza jak ludzie z tytułami, wykształeceni czy właśnie studiujący piszą bez powitań, bez przecinków, z małych liter i bez podpisu. Żenada. :(

    OdpowiedzUsuń