piątek, 11 września 2015

Czas.

We wrześniu czas przyspiesza.
Uwielbiam ten miesiąc.
Pachnie chłodem, świeci słońcem, mieni się pięknymi kolorami.
Czas biegnie jak szalony.
Nie nadąrzam.
Budzę się w poniedziałek, a już po chwili jest piątek.
Dopiero rozpoczynaliśmy rok szkolny, a za chwilę będziemy ćwiczyć do jasełek.
Czas...leci jak szalony.

2 komentarze:

  1. A ja myslalam, ze jako nauczycielka w przedszkolu, nie przepadasz za wrzesniem. ;) Moja matka uczy w grupie 3-4 latkow i nienawidzi tego miesiaca, bo polowa grupy ryczy, smarka i posikuje sie w gacie ze stresu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płacze zdrzają się w każdym miesiącu. Ja mam grupę dzieci, które chodzą już do przedszkola, miały tylko urlopy 2 tygodniowe z rodzicami, więc nie jest to coś nowego dla nich. Tempo się zwiększyło, więc i czas przyspieszył. Ja uwielbiam od zawsze ten miesiąc. A dzieci posikujące w majtki znajdą się w każdej grupie wiekowej (przedszkolnej), jeśli mają stresowe sytuację lub zabawią się z innymi i zapomną o bożym świecie. :)

      Usuń