sobota, 25 lipca 2015

Świadkową być.

Po raz 4 zostanę świadkową, pomagałam w przygotowaniach wiele razy, ale stres miałam jakby to był pierwszy raz.

Motyw przewodni- marynarski.

Wszystkie miałyśmy na sobie kolorystkę: biały, granat lub czerwień.

Rano przyszłą pannę młodą wywiozłam do rodzinnego domu, abym mogła zacząć działać w jej obecnym domu.

Razem z koleżanką przygotowywałyśmy wszystko przez cały dzień- zakupy, gotowanie, dekoracje.

Spotkałyśmy się wszystkie w domu M. i razem wyruszyłyśmy na pierwszą część imprezy- plażę.

Przygotowałyśmy wszystko na przyjście M., założyłyśmy marynarskie czapki i czekałyśmy.
Po chwili moja Siostrunia przywiozła M. z zasłoniętymi oczami na plażę.
Wprowadziłam ją i dopiero gdy dotarłyśmy do reszty dziewczyn- odwiązałam oczy.

Zaskoczenie jakie malowało się na jej twarzy jest nie do opisania.

Głównym prezentem był fotograf, który spędzał z nami czas- sesje zdjęciowe plus reportaż.

Po części plażowej wróciłyśmy do domu.

Tam czekał na nas tort- nie był typowo panieński, ale był przepyszny i spowodował dużo śmiechu- na wierzchu leżał "pan" przykryty kocykiem. Został okrzyknięty Panem Młodym.

Następnie były prezenty- M. musiała rozpakować każdy prezent i zgadnąć od kogo jest. :)

I po tej częście fotograf pojechał do domu, a my bawiłyśmy się dalej.

Mimo wcześniejszego stresu- udało się wszystko. Najważniejsze, że M. zadowolona.

Teraz odliczanie do ślubu.
Przygotowania nabrały tempa.

Ostatnie trzy dni będę w Warsawie, więc na wielkich obrotach będe dopinać tyle co się uda.

W czwartek- przymiarki M., a potem............ MAM URLOP :D i wracam dopiero dzień przed ślubem.

Prezent niespodzianka już zrobiony- już nie mogę się doczekać jak im puszczę.

Moja Siostrunia stwierdziła, że ślub M. odczaruje mojego związkowego pecha. ;)

2 komentarze:

  1. Czytałam do momentu, aż padło słowo "plaża", a potem tak się rozmarzyłam, że nic nie pamiętam :D :D
    Pokaż nam jakieś zdjęcia :)

    http://www.julinkowo.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będę miała zdjęcia to na pewno pokażę- póki co czekam, bo sama nic nie robiłam.

      Ja też uwielbiam plaże. :)

      Usuń