poniedziałek, 21 października 2013

Kolacja.

Dziś dostałam wspaniałą kolację- prosto z Włoch. Przepyszna focaccia oraz chlebek pizza. 
Pierwszy raz jadłam oryginalne, świeże specjały. Boskie, niesamowite smaki przeniosły mnie do innego świata, aż zapomniałam, że w Warszawie zimno, mokro i ponuro.

3 komentarze:

  1. Tydzień włoski w Lidlu? :-)
    Zapraszam po nominacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, jedzonko przywiezione prosto z Włoch przez znajomego. :)
    Dzięki za nominację.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, to nie dziwie sie, ze byłaś w niebie. ;)

    OdpowiedzUsuń