środa, 12 marca 2014

Momenty.

Przelatują przez głowę momenty, fagmenty, myśli szybkie i dłuższe przemyślenia. Nabieram dystansu, staram się uporać z tym wszystkim i odnoszę wrażenie, że powoli, spokojnie, bez pośpiechu wychodzę na prostą. Jestem nastawiona na zwycięstwo ze słabościami, nie chcę się poddać, nie chce wrócić do punktu wyjścia- chcę odzyskać spokój w głowie i pozytywne nastawienie. Uda się! Na pewno się uda i już nigdy nie będę płakać przez przeszłość- nie chcę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz