sobota, 5 stycznia 2013

Wybawca?

Chyba wreszcie znalazłam wybawcę moich włosów. Wczoraj zastosowałam go pierwszy raz i ciut lepiej rozczesywały się, dziś się ładne, ładnie pachną i łatwo się rozczesują. Mam nadzieję, że nie zawiodę się na nim, a pielęgnacja włosów stanie się przyjemniejsza.



2 komentarze:

  1. Oj zanm to wieczne poszukiwanie szamponu idealnego:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na początku wydawał się idealny, teraz po kilku użyciach chyba jednak powoli zmieniam zdanie. O ile szampon znalazłam taki, który mi odpowiada. To z odżywką same problemy. A może to z moimi własami jest coś nie tak. ;)

    OdpowiedzUsuń