wtorek, 21 maja 2013

Wtorek

Przeważnie to miły dla mnie dzień. Dziś jest inaczej, mam ochotę krzyczeć. Jakieś wkurzenie mnie ogarnęło i dobrze, że Łysy się nie odzywa, bo byłoby ostro.
Nawet nie chce mi się rozmawiać- a to dziwne.

2 komentarze:

  1. Worek bokserski by sie moze przydal? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już kiedyś nad tym myślałam, ale póki co nie ma na to miejsca w domu, więc muszę radzić sobie inaczej- sprzątanie, milczenie i minie. ;)

      Usuń