Już się doczekać nie mogę, liczę, że pogoda dopisze i będzie można coś ciekawego zwiedzić, połazić po Warszawie i dobrze się bawić.
Program ściągnęłam, teraz przejrzeć muszę, zaplanować co nie co, bo dopiero wieczorem będziemy mogli ruszyć na zwiady.
Zawsze milo wspominam takie nocne wypady do muzeum:) Tylko tlok niemilosierny:)
OdpowiedzUsuńOj tak, to prawda. Tłok straszny. Niestety w tym roku ostatecznie nie dotarliśmy, ale za rok nadrobimy. :)
Usuń