Czemu ludzie myślą o zdradach?
Czemu kobiety zapominają, że są kobietami?
Czemu ludzie nie chcą rozmawiać?
Czemu ludzie widząc problem nie starają się go naprawiać?
Czy udawanie, że czegoś nie ma, sprawia, że tego nie ma?
Szukam odpowiedzi na te i wiele innych pytań i ciągle nie mogę znaleźć odpowiedzi, bo chyba nie ma jednoznacznej. Trudno jest łatwo żyć i nie zwariować przy tym. Staram się żyć wciąż pracując nad sobą, jestem na drodze do budowania nowej rzeczywistości wokół siebie, do odnalezienia siebie, swojego miejsca w tej rzeczywistości. Z dnia na dzień idzie mi coraz lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz