Zbliża się nie ubłaganie. Czuć i widać ją coraz bardziej. Wieczory i poranki są zimne, noce chłodne i mało przyjemne. Liście lecą z drzew, układają się na chodnikach. Drzewa robią się kolorowe.
Nadchodzi najbardziej kolorowa pora roku. Zaczną się wieczory pod kocykiem i z kubkiem pysznej herbaty przy książce.
Lubię jesień.
Czekam na nią cały rok.
Ja lubię jesień, ale tylko tą kolorową, słoneczną i ciepłą. :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię słoneczną i kolorową, mniej tą zimną i mokrą. Ale mimo wszystko- lubię ją. :)
UsuńOjej naprawde? Ja kocham lato, nawet to gorace. I smutno mi bardzo, ze juz niedlugo sie konczy:(
OdpowiedzUsuńChoc sloneczna jesten jestem w stanie zaakceptowac;) Tylko taka deszczowa mi przeszkadza.
Ja akceptuję lato, lubię gdy jest ciepło, ale stanowczo bardziej wolę jesień- tą piękną, kolorową, słoneczną, ciepłą. I lubię zbierać kasztany. :)
UsuńJa też lubię jesień i czekam na nią cały rok. Zmarznięta wracam z pracy, wskakuję pod koc,herbatę z miodem piję litrami, znów zaczynam czytać książki. Cieszę się, ze mija lato:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam herbatę, świeczki zapachowe i czytanie książek wieczorami.
UsuńJesień jest fajna i piękna... ale tylko wtedy jak nie pada... :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że taka będzie na moim ślubie :)
Jesienią wychodzisz za mąż? Pięknie. Życzę Ci wspaniałej, słonecznej, kolorowej, prawdziwie złotej jesieni na ślubie. :)
UsuńNo tak nie do końca jesienią, bo 14 września, ale bliżej do jesieni, niż do lata... ;)
UsuńWrzesień to mój ulubiony miesiąc. :) Wspaniałego, pięknego ślubu Ci życzę. :)
Usuń