Senny, leniwy, najchętniej poszłabym spać, choć nie wiem czy bym usnęła. Noc niezbyt przespana przez burzę. Mętlik w głowie nie pomaga w funkcjonowaniu takim, jakbym tego chciała.
Kiepskie ciśnienie sprawia, że nawet kawa niezbyt pomaga.
Dużo myślę, dużo rozmawiam od wczoraj i pewna osoba bardzo mi pomaga. Pomaga w zrozumieniu tego pokręcenia, tego co wydaje się inne, niż naprawdę jest.
Byle do przodu, byle nie zgubić samej siebie.
Spodobalo mi sie ostatnie zdanie i tez sie pod nim podpisuje:)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze masz w poblizu kogos kto pomaga:)