Była iskierka nadzieji, ale błędne informacje wszystko rozwiały.
Błędnie przekazane informacje w miejscu, gdzie oczekuje człowiek 100% pewności w wypowiadaniu decyzji.
Czas oczekiwania- około roku. Może wtedy się uda. Jestem dobrej myśli, bardzo dobrej.
A o co chodzi? :>
OdpowiedzUsuńNie wiem o co chodzi, ale trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńNie powiem o co chodzi, ale dzięki za kciuki.
OdpowiedzUsuńRozczarowanie już minęło. Teraz pozostało tylko pozytywne nastawienie.