Myślałam, że takich mężczyzn już nie ma. Tacy gentelmeni tylko w filmach występują. A tu taka niespodzianka- zjawił się w moim życiu. Cisza, spokój, cierpliwość emanuję z Niego. Namówił mnie wczoraj na wizytę u lekarza i obchodził się ze mną jak z jajkiem. Pierwszy raz w życiu ktoś otwierał mi drzwi do auta, "bo zmoknę i się bardziej rozchoruję", nie pozwolił wysiąść z auta dopóki nie zjawił się z parasolem z tego samego powodu. Poczułam się, aż dziwnie i niezręcznie, bo dotychczas nigdy nikt mnie tak nie traktował. Dotychczas takie "egzemplarze" oglądałam tylko w filmach i słyszałam z opowieści (że kiedyś to byli tacy mężczyźni), ewentualnie czytałam w książkach. Poczułam się jak dama, jak księżniczka, choć całkiem nieprzyzwyczajona do takiego traktowania.
Szok. Ale bardzo pozytywny.
Hahaha :) Mój mąż taki był przed ślubem... nie wiem dlaczego ale taka cecha z wiekiem troszkę się zaciera:)
OdpowiedzUsuń:) Czyli mówisz, że to chwilowe? ;) A mogę wiedzieć ile lat miał Twój mąż w tamtym czasie?
Usuńkoło 30 tki:)
UsuńTo ten też tyle ma. :)
UsuńMój mąż jest taki od 10 lat małżeństwa. Eksi też tacy byli. Wystarczy, że kobieta naturalnie będzie się zachowywała jak księżniczka, a facet się do tego z ochotą, lub chcąc nie chcąc, dostosuje. ;)
OdpowiedzUsuńCiesz się "bajką" i powodzenia życzę. :)
Pozdrawiam
Jowita
Cieszę się i mam nadzieję, że "bajka" nie minie.
UsuńDziękuję :)
Nic tylko sie cieszyć i korzystać. :) Jeśli nie zaczniesz być zosią samosia, to może uda sie by taki został. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i uczę korzystać, bo pierwszy raz tak mam. Staram się jak mogę nie być zosią samosią, bo stare nawyki są dość silne.
Usuńfajnie .. brawa dla pana z parasolem! .. wiedziałem, że opowieści, które słyszę o całkowitym upadku i znieczuleniu polskiego mężczyzny są mocno przesadzone :^) .. zdrowiej
OdpowiedzUsuńDziękuję :). A pan z parasolem mimo, że dinozaur i prawie zabytek, to całkiem fajny jest. :)
Usuń