Dziwnie się czuję w nowej sytuacji, to co się ostatnio dzieje w moim prywatnym życiu jest dla mnie wielką nowością. Staram się przyzwyczaić, nie szukać dziury w całym, ale mimo wszystko nutka stresu gdzieś we mnie jest.
Liczę, że będzie wreszcie dobrze, że przyzwyczaję się, bo już doceniam to wszystko, bo wreszcie cieszę się i nie muszę martwić, prowadzić kogoś za rękę, tylko ktoś dba o mnie.
Ciesz się tym co masz nie kombinuj za dużo:))))
OdpowiedzUsuńTaki mam zamiar, choć czasem jeszcze wracam do starych nawyków, ale walczę z tym. :)
UsuńIm wiecej nad tym wszystkim myslimy, tym bardziej doszukujemy sie dziury w calym. Ja zawsze porownuje sie do tych ktorzy nie maja nic w zyciu i az mi glupio, ze mi nawet przez glowe przeszly jakies smutasne mysli, Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMasz rację- trzeba doceniać to co się ma. Dla mnie dużo nowości, więc dlatego mnie to dziwi, ale liczę, że przyzwyczaję się i dziury szukać nie będę. :)
UsuńPozdrawiam :)