Wzięłam się za siebie. Postanowiłam zacząć ćwiczyć, zacząć troszkę lepiej się odżywiać, zrobić coś ze sobą.
Znalazłam plan ćwiczeń na 30 dni: Mel B pośladki, 8 min Buns, brzuszki, przysiady i plank. Do tego od lutego idę na aqua aerobic- wczoraj zakupiłam potrzebne akcesoria- kostium, w którym wyglądam jakbym ciężary miała podnosić i czepek. Nie lubię wody i basenów, więc tym bardziej będzie to dla mnie wyzwanie.
Pierwszy dzień ćwiczeń za mną- zmęczyłam się niemiłosiernie, nogi trzęsły mi się po wszystkim jak galareta, dziś są lekkie zakwasy- ale podoba mi się, chcę wytrzymać, chcę ćwiczyć.
Nie wiem co mi się stało. Wszyscy, którzy mnie znają są w szoku- ja również. Ale podoba mi się ten stan.
Niech trwa!
Wieczorem dopiszę wymiary- ciekawa jestem czy już po 30 dniach będzie różnica.
Zaczęłam od 20 brzuszków- skończę po 20 dniach na 120.
Zaczęłam od 50 przysiadów- skończę po 30 dniach na 245.
Zaczęłam od 20 sekund plank- skończe po 30 dniach na 5 minutach.
81.5x94x57
Ja za to uwielbiam wode i baseny, ale najchetniej chodzilabym na te dla niemowlat. We wszystkich publicznych jest mi zwyczajnie za zimno. :)
OdpowiedzUsuńJa na basenie, w wodzie byłam ostatnio 13 lat temu i nie tęsknię, ale jeżeli mam wyglądać lepiej- pójdę :)
UsuńPodobni aqua aerobik daje świetne efekty. Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :) Też tak słyszałam, więc jestem bardzo ciekawa. Póki co zakwasy ud dają mi w kość. ;)
UsuńNie zapomnij o rozciąganiu po wszystkim! :) Zakwasy będą mniejsze, mięśnie się wysmuklą i sama będziesz czuła się fajnie wyciszona. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za słuszną uwagę. :)
Usuń