Dużo się zmienia. W pracy każdy dzień jest dla mnie niespodzianką.
Zmienia się moje spojrzenie na wszystko, każdego dnia dużo myślę o przeszłości, przyszłości i przemijaniu.
"Poważne sprawy rodzinne" doprowadzają do smutku, bo uświadamiają, że pewne rzeczy są nieuniknione.
I kolor włosów też się zmienił.
Podobno jest bardzo dobrze- ja się przyzwyczajam.
A mogłabym prosić fotkę włosów? Proszę? :)))
OdpowiedzUsuńLubie zmiany, ale tylko te na lepsze. ;) Co nie zmienia faktu, ze zawsze zmieniajac cokolwiek, zamartwiam sie "jak to bedzie".
OdpowiedzUsuńOby wszystkie zmiany w Twoim zyciu wyszly na dobre. :)
Dziękuję :-) staram się nie zamartwiać, bo nic to nie zmieni, ale czasem to silniejsze ode mnie. :-)
Usuń