Znowu przyszedł moment, że stanęłam w martwym punkcie swojego życia. Nie wiem co zrobić, choć wiem, co powinnam zrobić. Nie wiem jak się zachować, choć wiem, że tak byłoby dla mnie najlepiej. Ciężko mi i źle, bo gdy głośno wypowiem pewne słowa, moje życie się zmieni. Jestem w kropce póki co.
Trzymam kciuki za pozytywne zakonczenie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, choć boję się zapeszyć.
Usuń